<< wstecz
 

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego 17-18.04.2010r. Jasna Góra czyli VII Zlot Gwiaździsty im. ks. Zdzisława Peszkowskiego

W tym roku postanowiliśmy rozpocząć sezon motocyklowy na Jasnej Górze dołączając za namową brata Damiana z naszej bernardyńskiej parafii do VII Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego. Wraz z bratem Damianem i kilkoma innymi ludźmi, w sumie na sześciu motocyklach wyruszamy z Lublina w kierunku Częstochowy.

Jedziemy trasą przez Radom i Piotrków Trybunalski.
Pogoda wymarzona – czyste, błękitne niebo, słońce i delikatny, trochę chłodny, kwietniowy wiaterek. Czasu mnóstwo więc po drodze mogliśmy zatrzymywać się w kilku interesujących miejscach. Jednym z bardziej ciekawych był Sulejów Podklasztorze, gdzie znajduje się zespół klasztorny opactwa cysterskiego, jeden z najlepiej zachowanych zespołów cysterskich w Polsce.

Najstarszym budynkiem opactwa jest orientowany, tzn. że ołtarz zwrócony jest ku wschodowi w stronę grobu Chrystusa w Jerozolimie, kościół – trzynawowa bazylika z transeptem. Kościół p.w. św. Tomasza Katuaryjskiego zbudowany jest z piaskowca szydłowieckiego, kamienne są też wewnętrzne elementy konstrukcyjne i dekoracyjne, natomiast sklepienia i ściany wewnętrzne są ceglane.

Architektura wnętrza kościoła jest połączeniem stylu romańskiego i gotyckiego. Ciekawostką jest to, że jedna z kolumn, bogato zdobionego portalu, jest wyraźnie zeszlifowana, według legendy to o nią ostrzyli miecze rycerze zdążający pod Grunwald. Opactwo sulejowskie opasane było dookoła murem z wieloma basztami. Dziś możemy oglądać tylko fragmenty tego obwarowania. Najlepiej zachowanymi budynkami są baszty (Baszta Mauretańska, Rycerska, Attykowa, Krakowska, Muzyczna, Wschodnia, Opacka) i fragmenty murów . Najmniej obwarowana była strona południowa, naturalnie chroniona poprzez ukształtowanie terenu - brzeg Pilicy.


Z Sulejowa podążamy dalej i o zachodzie słońca docieramy do Polskiego San Giovanni Rotundo, czyli do Sanktuarium O.Pio na Przeprośnej Górce koła Mstowa. Świątynia otoczona, pięknie wkomponowaną w krajobraz, Drogą Krzyżową, dobrze widoczna panorama Częstochowy i zachód słońca. Choć tak banalny, a czasem wręcz kiczowaty, wciąż budzi zachwyt…wielka, ognista kula zachodzącego słońca na tle żółto-czerwonego nieba zawieszona jakby nad miastem powoli przezeń wchłaniana. …Zanim słońce zupełnie zniknie za horyzontem wsiadamy na motocykle i ruszamy do celu. Stąd mamy jeszcze około 10 km do Częstochowy.
Po zakwaterowaniu na terenie parafii o. Bernardynów w Częstochowie, jedziemy na Jasną Górę na Apel Jasnogórski i nabożeństwo żałobne.

Dnia następnego dołączamy do parady motocyklistów jadących z Przeprośnej Górki w kierunku Jasnej Góry. O godzinie 12.00 na jasnogórskich błoniach rozpoczyna się uroczysta Msza żałobna w intencji Prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Kaczyńskiego oraz pamięci ofiar tragedii smoleńskiej. Po nabożeństwie jest również okazja by poświęcić swój jednoślad.
Już po raz siódmy motocykliści spotykają się na Jasnej Górze by rozpocząć sezon motocyklowy. Jest to największe w Europie wydarzenie motocyklowe. Zlot ma głównie wymiar ekumeniczny, ale jest również okazją do spotkania się z „motocyklowymi” znajomymi z całej Polski i nie tylko. Z roku na rok jest coraz więcej tych, którzy chcą podziękować za poprzedni udany sezon i prosić o dalszą opiekę podczas jazdy motocyklem.

Tegoroczny Jasnogórski zlot był też symbolicznym oddaniem czci osobom, które 10 kwietnia zginęły w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
„Historia zlotów motocyklowych na Jasnej Górze sięga lat 30-tych XX wieku. Współczesne spotkania motocyklistów zainicjował Wiktor Węgrzyn, prezes Stowarzyszenia Motocyklowy Międzynarodowy Rajd Katyński. W 2003 roku miał poważny wypadek – gdy odzyskał sprawność fizyczną, postanowił wybrać się na pielgrzymkę, aby podziękować za powrót do zdrowia. Podczas jednego z wielu spotkań z ks. prałatem Zdzisławem Peszkowskim, ocalałym z pogromu katyńskiego, pojawił się pomysł, aby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, ale, tym razem, pielgrzymkę motocyklową. W pierwszą pielgrzymkę udało się kilkunastu motocyklistów, którzy wspólnie pojechali na jasnogórskie błonia. W kolejnych latach było ich już odpowiednio: 2005 – ponad 500, w 2006 – 12 tys., w 2007 – 15 tys., w 2009 - ponad 23 tys.”
A w tym roku na Jasnej Górze, wg ostatnich danych, było ponad 30 tys. motocyklistów z Polski, Ukrainy i z Węgier.
Podczas zlotu zbierane są zabawki-pluszaki dla dzieci z Domów Dziecka.
„Zbiórkę zabawek dla dzieci przez motocyklistów wymyślił George Waligora - Polak, weteran wojny wietnamskiej. 29 lat temu, wraz z 6 kolegami, również weteranami tej wojny, w pierwszą niedzielę grudnia, pojechali ulicą Western w Chicago, z południa na północ, do wojskowego magazynu. Przywieźli 7 pluszowych misiów. Tak się zaczęło. W roku ubiegłym ulicą Western, przez cały dzień, wioząc zabawki, przejechało blisko 30 tys. motocykli. Jest sprawą honoru motocyklisty z Midwest (Midwestern United States) w pierwszą niedzielę grudnia, bez względu na pogodę, często w deszczu, śniegu, a czasem w siarczystym mrozie, przejechać tę trasę. A potem rozsyłają dary po świecie. Polski Klub Motocyklowy Sokół z Chicago, od 10 lat, czyli od chwili swojego powstania, uczestniczy w TOYS FOR TOTS - ZABAWKI DLA DZIECI”
W trasę powrotną wyruszamy późnym popołudniem. Tym razem jedziemy przez Jędrzejów i Kielce. Pogoda wciąż piękna, choć wraz z zachodem słońca daje się odczuć wilgotny chłód. Na miejscu jesteśmy późną nocą. Za nami dociera brat Damian na popsutym sprzęgle i reszta ekipy.

Kliknij na zdjęcie aby zobaczyć galerię:
Jasna Góra 2010 rozpoczęcie sezonu motocyklowego


Dodano: 2010-06-02
 

- strona główna -