<< wstecz
 

Chorwacja Paklenica 16 - 27.08.2018

Chorwacja, a dokładniej Paklenica to zarówno raj dla wspinaczy i dla tych, którzy lubią wodę, zatem póki co (póki dzieci małe) idealne miejsce dla nas. Mieliśmy więc trochę plażowania na przemian ze wspinaniem i krótkimi wycieczkami tak aby wszyscy byli zadowoleni. Szkoda tylko, że plaże kamieniste bo dzieci tęskniły za grzebaniem w piachu.


Rankiem kiedy było nieco chłodniej, chociaż 27 stopni w cieniu ciężko nazwać chłodem wyruszaliśmy do Parku Narodowego w Paklenicy. Namiocik dla dzieci, fura zabawek i kolorowanek, żeby móc cokolwiek zdziałać w ścianie.

Niestety po dwóch, trzech godzinach naszym dzielnym pociechom cierpliwość się kończyła, zabawki nudziły i ruszały na eksplorację terenu z naszym sprzętem wspinaczkowym, no i trzeba było zejść ze ściany i doglądać przyszłych wspinaczek, które dziarsko "spinały" się na wielkich głazach całe upaprane w magnezji.



Nasze drogi:
Wiener wurstchen 5a
Marija 3+
Skorpion 4a
Figa 5a
Kovalski 3+
Zajcek 4c
Zava 4b
Peter Pan 4a
Nasti put 4c
Psihoza 5a
Ogulinac 5a
Baliban 4b
Marko & Marko 4a


Wspinania mamy wciąż niedosyt, zwłaszcza, ze skała piękna, drogi nowe, nieznane i w niezliczonej ilości ale i tak radość wielka, że udało się tyle zrobić.


Wycieczka na wyspę Pag.
Powierzchnia wyspy wynosi 284,6 km ² i jest piąta co do wielkości chorwacka wyspą. Położona jest w samym centrum Morza Adriatyckiego. Dotrzeć na nią można promem lub drogą bo jest połączona z lądem mostem.

Paski most jest bardzo widowiskowy i koniecznie trzeba się zatrzymać w miejscu gdzie mamy na niego widok. Budowa Paskiego mostu była bardzo trudna ze względu na silne wiatry Bora, odnotowano, że podczas prac budowlanych silny wiatr -8 węzłów wiał przez 45 dni tym samym doprowadzając do szaleństwa budowlańców.

W pobliżu mostu w dole po lewej stronie znajduje się średniowieczna forteca, która strzegła przejścia między Pagiem, a lądem, a żołnierze z fortecy strzegli morza oraz dbali aby nie kwitł nielegalny handel, gdyż wyspa Pag znajdowała się na ważnym szlaku morskim.

Twierdza chroniła również baseny solankowe, które w czasach średniowiecznych były warte tyle ile złoto. Większość powierzchni wyspy tworzą gołe skały oraz kilka źródeł.W niektórych miejscach możemy zobaczyć niemal krajobraz księżycowy, a wszystko to przez niespotykanie silne wiatry, które rozpylają wodę morską i tym samym uniemożliwią wzrost roślin. Przetrwać mogą tylko te najbardziej wytrzymałe.
Z góry nie nastawiamy się na zwiedzanie miasteczka, bo upał plus dzieci temu nie sprzyja. Bierzemy za to stroje kąpielowe i sprzęt dmuchany.

Najpierw kierunek plaża, w necie wyczytaliśmy, ze są tu rajskie plaże, niestety do takowej nam się dotrzeć nie udało, zatem była normalna, chociaż woda znacznie cieplejsza i kamyki drobniejsze. Dzieci się wyszalały, wypływały i po jakimś czasie miały dość. Idziemy na lody i plac zabaw. I tyle dzieciom do szczęścia potrzeba. Szybko usnęły w samochodzie i tym sposobem mogliśmy spokojnie zobaczyć kilka ciekawych miejsc, z których słynie wyspa Pag.


Produkcja Soli jest tu największa w całej Chorwacji. Gliniane baseny tzw. Saline wypełnia się wodą morską, która wyparowuje, a na dnie zostaje sól. Saline na Pagu są jednymi z najstarszych na wschodnim wybrzeżu Adriatyku. Zakupiliśmy trzy worki soli – wystarczy na kilka lat. Jedziemy dalej-fabryka serów. Paski ser jest wyjątkowy- twardy, naturalnie słony i pachnący aromatycznymi ziołami, zawdzięcza to specyficznej diecie owiec, które pasą się po pastwiskach pełnych szałwii i kocanki, posolonych przez wiatr solą morską. Ceny sera do najniższych nie należą, ale warto było opróżnić portfel.


Dzieci nadal śpią, niebo robi się ciemne, grzmi i błyska się ale zdążymy jeszcze odwiedzić rezerwat ornitologiczny Veliko blato i Malo blato. Obszary bagienne na wyspie są rzadkością, dlatego też w 1988. r. ogłoszono te tereny rezerwatem ornitologicznym. Veliko i Malo są ważnym miejscem na mapie biologicznej z uwagi na liczebność gatunków ptactwa wodnego, zaobserwowano tu aż 168 gatunków ptaków.


Czas wracać, choć wyspa ma jeszcze parę ciekawych miejsc wartych zobaczenia należą do nich:
Przez sam środek wyspy przechodzi 15 południk, według którego mierzy się czas środkowoeuropejski. Kolejny punkt to Lunjska Maslinada czyli gaj oliwny w miejscowości Lun. W gaju tym rośnie ponad 1500 drzew oliwnych, a najstarsze z nich mają przeszło 1000 lat!


Dodano: 2018-09-20